poniedziałek, 27 maja 2013

brownie? brownie!


słodkie.mokre.aromatyczne.
tyle tytułem wstępu. jeżeli nie wiesz na co konkretnie masz ochotę, a chcesz coś słodkiego, to właśnie brownie jest tym, o czym myślisz.

PRZEPIS
150 g masła
250 g czekolady (dwie gorzkie, pół mlecznej)
3 łyżki oleju arachidowego OLEOFARM (do nabycia tu )
150 g cukru
3 jajka
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 łyżeczka soli
150 g mąki
100 g białej czekolady


nastaw piekarnik na 175 st. C.
masło roztopić wraz z czekoladą, na koniec dodać łyżki oleju. odstawić na kilka minut do ostygnięcia.
w osobnej misce ubić jajka wraz z cukrem i esencją waniliową.
do masy czekoladowej dodać ubite jajka, dobrze wymieszać, następnie dodać mąkę i sól. ponownie dokładnie wymieszać.
białą czekoladę pokroić w kosteczki i dodać do masy. 
blaszkę 20x30 wyłożyć papierem do pieczenia i wylać do niej przygotowaną już masę. 
piec 20 min, nie dłużej.
wyciągnij z piekarnika i rozkoszuj się aromatem. poczekaj kilka minut, żeby ostygło, zanim ukroisz pierwszy kawałek. ;) 









poniedziałek, 20 maja 2013

domowe masło orzechowe.


wszyscy lubimy masło orzechowe. nie wszyscy? ok, nie wszyscy, ale ja lubię.
wybierając je w sklepie zawsze patrzę na skład i, wcale nie zaskaczająco, ilość orzechów w maśle mnie zniechęca (poniżej 70%), kiedy to najlepsze masło powinno mieć przynajmniej w zawartości 90-95% orzechów.
zdarzają się takie, które mają nawet do 98%. więc jeśli mam kupić, to zawsze czekam aż w lidlu będzie amerykański tydzień i zawsze znajdę to masło orzechowe mcennedy.
niemniej jednak, robiąc je samemu, zawsze wiem co wrzucam do środka i co jem, dlatego rzeczy domowej roboty zawsze przewyższają rzeczy kupione w sklepie. smak dopasowujesz do siebie, wiesz co jest w środku, jaką ilośc i modyfikacji nie ma końca.
wszystko czeog potrzebujesz to mikser, orzechy, miód, olej i trochę soli.
poniżej podstawowy przepis:

150 g orzechów ziemnych niesolonych (kupuję w biedronce, są solone i niesolone)
1 mała łyżeczka soli
1 czubata łyżeczka miodu
2 łyżeczki oleju arachidowego (może być również rzepakowy, lniany, słonecznikowy, etc.)

do miksera wrzuć orzechy, sól i miód. wszystko wymieszaj na drobną mączkę. następnie dodaj olej i zmiksuj na gładką masę. ja akurat lubię jak jest lekko chrupiący, więc miksuję do momentu, aż kilka orzechów zostanie jeszcze nie do końca zmielone.

masło orzechowe najlepiej smakuje na plastrach jabłek.
lub na kromce chleba (np. pumpernikiel) z dżemem jagodowym.




f.

skrawki kołobrzegu. skrawki berlina


kilka pocztówek z weekendu.

najpierw kołobrzeg, w którym nie byłam 10 lat, a później berlin, w którym nie byłam nigdy wcześniej.
lody 'maczanki', które pamiętam, kiedy byłam z rodzicami nad morzem. ten smak pamiętałam tyle czasu i wiedziałam, że w momencie kiedy będę znowu w kołobrzegu, muszę je zjeść.
nie tak łatwo mi było je zlokalizować, więc pytając "lokalnych" sądziłam, że bez problemu mi wskażą drogę do "maczanek". niemniej jednak nieopodal latarni morskiej były maczanki, uciecha dla moich kubków i oczu. ;)
berlin. na pewno wyzwaniem dla mojego portfela było pójść na samą górę domu handlowego kadewe, w którym całe piętro jest poświęcone smakom i zapachom.
oczu oderwać nie mogłam od mnogiej ilości czekoladek. od godivy, która nie zachwyciła mnie tak, jak sobie wyobrażałam, po lokalne.
po drodze pizza. fajne miejsce, których w berlinie dostrzegłam dużo. miejsce, do którego przychodzisz po jedzenie na wynos i jesz na ławce, niezależnie od pory roku. lubię takie pomysły. (podobną idee promuje Warburger warszawski, do którego nie mogę się doczekać aż pójdę będąc w stolicy na koncercie queen B, ułłłi).
smacznego tygodnia.

{tak, to był wyjazd tylko na dwa dni}














{jeżdżący bar. goście pedałują, jednoczeście popijając piwo! impreza miejska na najlepszym poziomie}

czwartek, 2 maja 2013

gofry. waffles.


dawno ich nie robiłam. przy porządkach znalazłam nadstawkę do gofrownicy i długo nie minęło, zanim stałam przy blacie ubijając maślankę z jajkami.
chrupkie. czyli dobre, jak dla mnie.


PRZEPIS (ok 10 szt)

2 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1/4 łyżeczki soli
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 szklanki maślanki
100 g roztopionego masła
2 jajka
2 łyżeczki esencji waniliowej

Suche składniki, tj. mąka, cukier, sól, proszek do pieczenia i sodę wymieszać w misce. Odstawić.
W mikserze ubić maślankę i żółtka jajek (białka oddzielić) i esencję waniliową.
2 białka ubić na sztywną pianę.
Do suchych składników dodać mokre składniki i dobrze, energicznie wymieszać.
Połączyć sztywną masę z białek z resztą masy gofrowej i wymieszać silikonową szpatułą.
Wylać odpowiednią ilość masy do gofrownicy (ja nakładałam gałką do lodów - 2 gałki) i podpiekać przez ok 3 minuty.

i tyle.




f.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...