Czas mi leci bardzo szybko. Od początku roku minęły już 4 miesiące, a nim zdążyłam się obejrzeć, kwiecień przyszedł i odszedł. Za to weekend majowy przyszedł niespodziewanie z dużą ilością ciepła i Słońca, którym zamierzam się rozkoszować przez najbliższe dni, albo dopóki burza mi ich nie zabierze ;-)
W międzyczasie kolejny przepis na placuszki, tym razem z greckim jogurtem. Potrzebują niewiele czasu, są puszyste, miękkie, a jak ciepłe i posmarowane niewielką ilością masła, są najlepsze.
PRZEPIS:
1 opakowanie jogurtu greckiego
2 jajka
1 szkl maki
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 szkl brązowego cukru
1 łyżka syropu waniliowego (opcjonalnie)
Jogurt wymieszać trzepaczką do gładkości, dodać dwa jajka i ubić na jednolitą masę. W osobnej misce przesiać makę, sodę i wymieszać z cukrem. Połączyć z jogurtem i jajkami, dodać ewentualnie syrop waniliowy. Smażyc na roztopionym maśle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz