Dawniej wydało mi się, że przygotowanie tiramisu musi być bardzo skomplikowane. Nic bardziej mylnego - to jest dziecinne proste i mało czasochłonne. Gdy chcemy zaimponować gościom, wykonanie deseru należy zaplanować z wyprzedzeniem, ponieważ przed podaniem musi on poleżeć przynajmniej 4 godziny w lodówce.
W tej wersji amaretto zastąpiłam innym likierem. Jak podaje producent Lucretto, jest to "deser alkoholowy" ;) Może i tak jest. Lucretto jest gęste i ma słodki kokosowo-waniliowy smak, który dobrze komponuje się ze smakiem kawy i biszkoptów. Tiramisu wyszło pyszne!
Deser dla 6 osób:
150 g biszkoptów
250 g serka mascarpone
2 jajka (żółtka)
2 łyżki cukru pudru
kakao
gorzka czekolada
kawa
50 ml Lucretto
Czekoladę trzemy na tarce o małych oczkach. Jajka myjemy i parzymy, następnie oddzielamy żółtka i wbijamy do miski. Ubijamy, stopniowo dodając serek mascarpone i cukier puder, do uzyskania gładkiej masy. Parzymy pół kubka kawy (czarnej), którą studzimy. Po ostygnięciu dodajemy do niej likier. Biszkopty moczymy z dwóch stron w kawie z alkoholem i układamy w naczyniu. Należy uważać, by nie przytrzyma biszkoptów za długo w roztworze kawowym, w innym wypadku rozmokną się, a deser będzie zbyt "mokry". Na pierwszą warstwę biszkoptów układamy masę z serka, jajek i cukru pudru- warstwa ok. 5-7mm. następnie posypujemy kakao i układamy kolejną warstwę namoczonych biszkoptów. Wierzch przykrywamy kolejną warstwą masy, posypujemy kakao i gorzką czekoladą. Deser odkładamy do lodówki na min. 4 godziny.
SMACZNEGO!
a.
Byłam, widziałam, spróbowałam. NIEBO W GĘBIE
OdpowiedzUsuńno właśnie My też co pare godzin schodzimy do skrzynki bo może akurat;) a tu puskti, a do Rosji nam już 14 dzień idzie w sumie do USA też tyle
OdpowiedzUsuń